EKO Atlantic

MARINA ŻERAŃSKA
30 października, 2017

    EKO ATLANTIC – to nowe miasto budowane po środku Oceanu Atlantyckiego. Zlokalizowane jest u wybrzeży Lagos w Nigerii, największego miasta Afryki, gdzie większość ludzi żyje w slumsach i do którego co dzień przybywa ponad 5 tys. nowych mieszkańców z najbiedniejszych części Afryki.

    W tym ubogim regionie powstaje inwestycja która rozmachem dorównuje sztucznym wyspom budowanym w Dubaju. Na odzyskanym z oceanu lądzie długości 8 km ma powstać 10 nowych dystryktów miejskich m.in. przystań portowa, dzielnica biznesowa, śródmieście, część hotelowa i inne, które dzięki inwestycjom infrastrukturalnym takim jak np.: niezależne źródło energii, oraz w wysokiej jakości wodę mają stwarzać komfortowe warunki do życia, pracy i wypoczynku.

    W zamierzeniu ma tu powstać nowe centrum biznesowe tej części globu, coś na wzór Manhattanu a zarazem nadmorski kurort z hotelami, przystaniami i promenadą.

    Jak będzie to wyglądać w przyszłości można zobaczyć na zdjęciach:

    lub bezpośrednio na stronie www.ekoatlantic.com/invest/land . Natomiast dzisiaj jest to okazja do inwestowania w nieruchomości - przykładowe ceny to 2.000 – 3.000 $ za m2 niezabudowanego gruntu w zależności od lokalizacji. Jeśli komuś się wydaje że drogo to można porównać to z transakcjami gotowych lokali w budowanych już wieżowcach: za dwupokojowy apartament płacono średnio 853.000 $ - co daje kilkanaście tysięcy dolarów za m2. Jeśli się uwzględni że budynki tutaj mają po kilkanaście lub nawet kilkadziesiąt pięter to marża jest naprawdę imponująca nawet po uwzględnieniu kosztów budowy.

    Nie długo zamieścimy więcej informacji o inwestowaniu w EKO ATLANTIC – na naszych portalach społecznościowych.

    Pod względem inżynieryjnym inwestycja jest bardzo ciekawa. Jest to sztuczny półwysep, zbudowany w miejscu gdzie niegdyś był stały ląd, ale wskutek erozji linii brzegowej został zajęty przez Ocean. Teraz chroni go tzw. Wielki Mur Lagos czyli wał ochronny długości 8,5 km oddzielający ocean od lądu. Został on zaprojektowany w DHI Institute w Kopenhadze tak aby zapewnić ochronę przed najsilniejszymi sztormami nawet przez tysiąc lat.

    Konstrukcja Wielkiego Muru składa się z kilkunastu warstw głazów i kamieni różnych frakcji, które przy podstawie mają szerokość do 44m. Najdrobniejsze układane na samym dnie mają stanowić filtr uniemożliwiający przenikanie piasku z dna do wyżej położonych warstwy muru. Następne warstwy coraz większych głazów stanowią rdzeń konstrukcyjny, który jest wyprowadzony na 11m nad powierzchnię wody. Rdzeń jest chroniony przed uderzeniami fal przez pancerz ochronny zbudowany z tzw. Acrobotów.

    Są to żelbetowe elementy o wadze 5 t, które kształtem mogą przypominać zapory przeciwczołgowe. Po dokładnym ułożeniu klinują się one między sobą przez co stanowią jeden ustrój mogący rozpraszać energię oceanu. Policzono że do budowy muru potrzeba 150 tys. szt tych elementów. Od strony lądu rdzeń muru jest wyłożony drobniejszymi frakcjami. Pozwala to na ułożenie włókniny filtracyjnej zabezpieczającej przed wydostawaniem się piasku z części lądowej do wnętrza muru.

    Tak przygotowany wał umożliwia nasypanie gruntu stanowiącego nowy ląd pod zabudowę i chroni go przed siłą oceanu. W tej chwili pomimo że formowanie nowego lądu nie zostało zakończone to rozpoczęto już budowę miasta. Na zdjęciach można zobaczyć wytyczony układ drogowy i konstrukcję pierwszych budynków.

    My w Europie przyzwyczailiśmy się myśleć że Afryka to trzeci świat. Być może właśnie widzimy że się to zmienia i jesteśmy u progu przyszłości w której na miano tygrysów gospodarczych zasłużą kraje z czarnego lądu. Jeśli tak to warto uważnie się przyglądać temu co się tu dzieje, aby nie przegapić okazji do ponadprzeciętnych zysków.

    Zapraszamy na naszą stronę na FACEBOOK i INSTAGRAM.

    Chętnie poznamy też Waszą opinię na w/w temat.

    polski